Nie wiemy jak wymyślono komin sportowy. To okrycie szyi musiał wymyślić ktoś desperacki i naprawdę bystry, ale jednocześnie dość zdeterminowany. Niewykluczone, że z nerwów próbował włożyć głowę w urwany rękaw sportowej bluzy, albo zdecydował się na wyrzucenie szalika gdy ten wkręcił mu się w kierownicę. Nie wiemy! Wiemy niemniej, że jest to rewelacyjny element stroju, bez którego trudno sobie dziś wyobrazić uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Ponieważ rynek nieustannie dostarcza nam nowych propozycji w tym asortymencie (wiadomo, producenci nie śpią), wskażemy dziś dla Was dobry komin sportowy. Ruszajmy, póki nie wieje.
Sprawdź również
Komin sportowy – cienki przyjaciel grubej sprawy
Wieje, ale chcemy zachować mobilność i swobodę – komin sportowy, cienki kumpel na szyi pozwala nam zachować najlepszą relację między ochroną a bezproblemowym poruszaniem się. Wietrzne dni to domena wiosny, gdy przyroda i aura współdzielą obowiązki w tworzeniu trudnych warunków do jazdy i jednocześnie zachęcają do ruchu na świeżym powietrzu. Jak wiadomo, to trudny czas dla rowerzystów (a w zasadzie – dla każdego aktywnego człowieka lubiącego ruch na świeżym powietrzu). Słońce wysoko, ale jeszcze potrafi “pociągnąć” zimnem i przewiać. W dodatku po długim okresie zimowym organizmy są słabsze.
Komin sportowy to świetne rozwiązanie na takie troski. Jest wykonany najczęściej z materiałów cienkich i elastycznych, świetnie dopasowuje się do szyi, odprowadza nadmiar ciepła i pozwala uniknąć przewiania, a jednocześnie daje przyjemne ciepło i poczucie zabezpieczenia.
Dla każdego coś kominowego
Co możemy polecić? Jest kilka rodzajów kominów – producenci wychodzą naprzeciw potrzebom użytkowników, tak abyśmy mogli się wszyscy chronić bez uciekania się do kompromisów. I tak dla mniejszych będzie komin sportowy dziecięcy, dla większych – męski lub damski. Zobaczmy, co ma dla nas ciekawego wszechstronny rynek.
Komin sportowy damski
Mnogość rozwiązań i żywa, ciekawa kolorystyka. Wybrać możemy wśród ogromnej ilości wzorów i materiałów. Polecamy produkty:
- Viking Regular 4015, 38zł
- Viking Lady Esme, 94zł
- Castelli Light damski, 80zł
- Viking Regular 2245, 26zł
- Buff Dryflx Pro, 145zł (komin z naramiennikiem)
- Chiba komin z apaszką, 48zł
- Fox Polartec Neck Gaiter, 105zł
Komin sportowy męski / unisex
Tu mamy największą różnorodność. Przoduje tu firma Viking, starająca się maksymalnie uatrakcyjnić swoją ofertę – kolorystyka może zachęcić po prostu każdego. Poliestrowe, elastyczne i oddychające – oto idealny komin sportowy na szyję:
- Castelli Light, 88zł
- Viking Windstopper 1414, 72zł
- Viking Merino Fleece Outside, z polarem, 65zł
- Viking 7764 Gore-Tex Infinium, 64zł
- Brubeck KM10360, termoaktywny, 60zł
- XLC BH X07, 56zł
Komin sportowy dziecięcy
Ostatnią grupę “sprzętową” stanowią kominy dla dzieci. Ostatnią, ale chyba najważniejszą – ewentualne skutki przewiania będą bardziej dotkliwe dla dziecka, chcemy je więc naturalnie o wiele lepiej chronić. Komin sportowy ma tę zaletę, że łatwo go nałożyć i zawsze będzie chronić szyję i kark (lepiej niż np.szalik). Przy aktywności dzieciaków czujemy się więc bezpieczniej. Co wybrać?
- Viking Kids Reflective 2209, 22zł
- Viking 1277 Polartec Outside, 30zł
- Viking Kids Fleece Outside, z polarem, 30zł
Komin sportowy – cienki materiał, gruba ochrona
Ogólne zastosowanie komina sportowego nieustannie się wydłuża i w zasadzie cały rok może być z nami. Jest ogólnodostępny, leciutki i łatwy do przechowywania oraz czyszczenia. Spełnia znakomicie swoją rolę, chroniąc szyję i kark od podmuchów zimnego powietrza, doskonale też odprowadza ciepło z szyi, zapobiegając poceniu się. Dodatkowy walor to atrakcyjna kolorystyka. Wybierajmy więc komin sportowy i ruszajmy na świeże powietrze – jego chłodniejsi koledzy nie będą dla nas w żaden sposób zagrożeniem.