Foteliki rowerowe – ranking czas zacząć. Zbliża się rok szkolny, a wypady na jesienne, krótkie wyjazdy warto robić z dziećmi by zapewnić im odpowiednią porcję świeżego powietrza i niejako wydłużyć okres letni. Spędzają w nim najwięcej czasu na otwartej przestrzeni poza czterema ścianami, a i nam rower po tygodniu ciężkiej pracy i gonitwy związanej ze szkołą przyda się jako naturalne remedium na stres. Dobry fotelik rowerowy to z pewnością ogromne ułatwienie – możemy zabrać dziecko pewnie, mając świadomość, że jest bezpieczne a świat podziwia z naturalnej, ciekawej perspektywy.
Przy tworzeniu rankingu braliśmy pod uwagę funkcjonalność, łatwość obsługi i poziom wykonania poszczególnych komponentów. Fotelik rowerowy musi spełniać określone kryteria i być w pewnych kwestiach absolutnie bezkompromisowy.
Jaki fotelik rowerowy – warunki użytkowania
Zanim przejdziemy do naszego zestawienia najlepszych fotelików rowerowych na rynku, musimy pamiętać, że nie wolno nam wozić w foteliku dziecka poniżej dziewiątego miesiąca – przede wszystkim dlatego, że to górna granica wieku w którym dzieci zaczynają swobodnie siadać i myślą już o wstawaniu na własne nogi. Montaż musi odbywać się zgodnie z instrukcją obsługi – fotelik przenosi część obciążenia za pomocą bezpośredniego połączenia z ramą bądź bagażnikiem i te połączenia muszą być absolutnie dokładne i poddane naszej uważnej kontroli.
Po trzecie i równie ważne – nie wieszamy nic na oparciach. Posiadają one określone parametry wentylacyjne i zwiększające widoczność oraz bierne bezpieczeństwo. Nie zakłócajmy ich pracy.
Fotelik rowerowy a rower
Kolejną kwestią, którą warto przy okazji rankingu poruszyć jest to, jaki rower do fotelika dla dziecka jest najlepszy? Oczywiście nie ma mowy o montażu takiego fotelika na kolarzówkach, rowerach do wyczynowej jazdy MTB (enduro, trail, downhill) czy BMX-ach. Wynika to przede wszystkim z ich konstrukcji i możliwości – zwyczajnie nie nadają się do wożenia dzieci.
Najlepsze rowery do fotelików to te przeznaczone do lekkiej rekreacyjnej jazdy. Typowo miejskie maszyny doskonale się do tego nadadzą. Również trekkingowe jednoślady po wyprawowym sezonie mogą jeszcze się z tematem zmierzyć. Rekreacyjne, amatorskie „Górale” których używamy jako rowerów codziennych także się nadadzą pod warunkiem posiadania podstawowych elementów takich jak światła, błotniki i bagażnik lub oferują zamontowanie takich części.
Foteliki rowerowe – ranking
Oto nasza szczęśliwa piątka. Nasz wybór z pewnością może być podstawą do dokonania własnego – to w końcu kwestia indywidualna. Pamiętajmy że markowe produkty są gwarancją tego jaki fotelik rowerowy dla rocznego dziecka (i starszego) powinien spełniać. Producenci mają pełną świadomość materii z jaką pracują i niebezpieczeństw, na jakie pasażerowie w fotelikach są narażeni. W tym względzie musimy im zaufać.
Numer 5 – Hamax Zenith Relax (415zł). Zestawienie otwiera jeden z podstawowych modeli uznanej firmy Hamax, zajmującej się produkcją fotelików od dekad. Zenith montowany jest na bagażniku – w zestawie dostajemy odpowiedni adapter, a sam montaż odbywa się za pomocą czterech śrub. Konstrukcja to oparcie wykonane z szarego tworzywa zintegrowane z podłokietnikami i podparciem dla stóp z dodatkową regulacją. Typowy model który możemy zobaczyć na większości rowerów, ale wykonany znacznie lepiej niż jakiekolwiek modele z najniższej półki. Zenith Relax jest dobrą odpowiedzią na potrzeby najmłodszych – dzięki prostej regulacji odchyla się w pionie o 12,5 stopnia do tyłu, co umożliwia dziecku sen, jeśli tylko będzie go potrzebować.
Numer 4 – Hamax Siesta (380zł). Tuż za podium uplasował się jeden z najlepszych fotelików w swojej klasie. Montowany do rury podsiodłowej, zapewnia dziecku wyjątkowy komfort. Nie wygina się na boki, świetnie trzyma pion, jest regulowany a wykonaniu nie można absolutnie nic zarzucić – w dodatku jest to jeden z najlżejszych modeli na rynku, waży tylko niespełna 5kg, a dzieci „obsługuje” do 22kg wagi. To świetny rezultat. Siesta ma prosty system regulacji, a jej prawidłowe położenie sygnalizuje specjalna kostka. Szelki i wyściółka miękkie i przyjemne w dotyku. Całość bardzo funkcjonalna i świeża. Dziecko można odpiąć jedną ręką, przy czym samo tej operacji nie powtórzy.
Numer 3 – Thule Yepp Nexxt Mini (475zł). Podium otwiera świetny fotelik montowany z przodu na kierownicy – kiedy myśleliśmy, że się tak nie da a rozwiązania tego typu już się nie pojawią, Thule pokazało że można i da się to zrobić idealnie. Yepp Next doskonale sprawdza się dla dzieci od 9 miesiąca do 3 roku życia i wadze do 15kg. Montowany z przodu obejmą do każdego typu kierownicy (również A-Head) zapewnia dziecku doskonałe wrażenia z jazdy, świetną perspektywę i przyzwyczaja do naturalnej pozycji na rowerze. Dodatkowy plus to lekka kompaktowa konstrukcja, certyfikowane zabezpieczenia i fakt, że mamy brzdąca praktycznie cały czas pod kontrolą, zabezpieczając go dodatkowo własnymi ramionami. Świetny pomysł jaki fotelik rowerowy Thule z nawiązką wypełnia. Siłą rzeczy do rowerów z pochyloną pozycją się nie nada, ale typowo miejska jazda stoi przed nami otworem.
Numer 2 – Thule Yepp Maxi Seat Post (655zł). Miękki i wygodny – prawdziwy Maybach wśród fotelików. Duży, o świetnej konstrukcji i maksymalnie nastawiony na zachowanie bezpieczeństwa. Wzorcowa wentylacja i zachowanie na rowerze, łatwy montaż, zintegrowany zamek, prosta konstrukcja. Dla dzieciaków aż do 6 roku życia – więc może służyć tak długo, aż nasza pociecha nie nauczy się jeździć sama, w czym na pewno jej pomoże. Wysokie oparcie z elementami odblaskowymi, wytrzymała i masywna konstrukcja mocowania. Świetny model.
Numer 1 – Thule Yepp Nexxt Maxi (650zł). Zwycięzca może być tylko jeden. Szwedzi tworząc rodzinę Yepp Next stworzyli całą gamę świetnych produktów różniących się mocowaniem i możliwościami, przeznaczoną dla rodziców chcących aktywnie uprawiać sport i nie ograniczać się w tym względzie. Yepp Maxi to duży fotelik, stosunkowo lekki (zaledwie 4,5kg) ale umożliwiający wożenie dziecka do 22 kg wagi. Ma genialne profilowanie – pasażerowie nigdy nie narzekają na wygodę, a prawidłowej pozycji i bezpieczeństwu poświęcono naprawdę dużo uwagi. Pięciopunktowe pasy dają poczucie pewności i stabilności, wyściółka jest mięciutka i łatwa w czyszczeniu a zintegrowany z konstrukcją zamek zapewnia, że fotelik nie zmieni nagle właściciela. Konstrukcja jest sztywna, ale nie twarda, a jej praca po podpięciu do roweru – absolutnie rewelacyjna.
Foteliki rowerowe. Ranking w podsumowaniu.
Zwycięzca – Yepp Next Maxi firmy Thule jest równie funkcjonalny co tańszy model Hamaxa – Zenith. O zwycięstwie zadecydowały delikatne detale, lepsze dopasowanie elementów, markowe podejście do klienta i traktowanie jego potrzeb z najwyższą starannością. Thule dobrze wie, że z dziećmi, wbrew pozorom, nie ma żartów i ich potrzeby musimy realizować z maksymalną uwagą. Na rowerze mamy jednak inne problemy – zachowanie kierunku, tempa, ogólne bezpieczeństwo, które dobre foteliki rowerowe, ranking zamykające i otwierające, rozwiązują w sposób wzorowy.
Nie można nam iść tutaj na skróty. Chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci, które wciągamy w ruch, w przestrzeń i interakcję z otoczeniem które nie zawsze zachowa się w sposób przewidywalny. Dlatego też mamy na uwadze najważniejsze cechy jakie fotelik rowerowy dla dziecka powinien spełniać bezwarunkowo. Produkty zawarte w naszym rankingu robią to w stu procentach. Wybór należy do Państwa.